Dzięki uprzejmości pewnego radia udało mi się wczoraj być na koncercie Portico Quartet we Wrocławiu. Kurcze, nadal we mnie to wszystko siedzi. Jeżeli ktoś ma okazję być dziś w Warszawie, bądź jutro w Gdańsku to serdecznie polecam! Chłopaki zaserowowali 80min - trochę awangardy, trochę klasycznego jazzu i sporą dawkę post jazzu połączonego z lekka szczyptą elektroniki, można było utonąć w tych pięknych dźwiękach. Ceny koncertu na pewno będą dla niektórych zaporowe, ale zastanówcie się i dziesięć razy zanim powiecie "nie idę" :) Więcej info tutaj: http://tiny.pl/hpcfr

Trochę mniej znana, ale za to jaka dobra(!) piosenka od SBTRKT, którego nota bene będziemy mieli okazję zobaczyć na Openerze. Wybaczcie mi, że ja tak ciągle o tym Openerze piszę, ale jestem wprost zachwycona tegorocznym line-upem :)

Piątek! :)

Z cyklu: fajne teledyski. A już jutro piąąątek! :)

Jamie dołącza do (i tak już bardzo dobrego) grona artystów, którzy wystąpią w tym roku na Openerze.Ja się jaram, a Wy? :>

Uwielbiam ten kawałek, zaczyna się nieśmiało, a potem rozwija pąki niczym kwiat przy pełnym słońcu i żyje pełną nutą.  W sumie jak w życiu :)

 

Przyszła pora na zasłużony chill... :)

Lubicie muzykę stworzoną przez tego chłopaka? Dawno nie słuchałam płyty przy której tak dobrze by się wypoczywało. 

Mam nadzieję, że ta piosenka będzie rozbrzmiewać na plaży w Gdyni w lipcu. A wy, macie jakąś ukochaną piosenkę z repertuaru Björk, którą chcielibyście usłyszeć na żywo?

Brakuje mi bardzo tego zespołu. Jako ciekawostkę powiem Wam, że ten teledysk został zrobiony za 500zł :)

Pozostając w konwencji wczorajszego teledysku na słoneczną sobotę zostawiam Wam do sprawdzenia klip do utworu chłopaka z Southampton, UK. Miłego dnia!

Piątek! :))) I jaka ekstra pogoda! W związku z tym zostawiam Wam piosenkę, która ma duże szanse na stanie się hitem wakacji :)

To jest chyba najbardziej chillowa, relaxująca, uspokajająca piosenka na jaką ostatnio natrafiłam. Zastawiam ją i Wam, chillujcie i radujcie się ;))

Ta piosenka nie znudzi mi się nigdy :) Jak Wam minął pierwszy dzień astronomicznej wiosny?

Chillujemy patrząc na ładne obrazki... :)

Dzień dobry, wiosna :)

Mam nadzieję, że nie przegapiliście teledysku, który Wam wczoraj pokazałam. Jeśli jednak Wam umknął to radzę nadrobić tę zaległość:)
Dzisiaj też będzie fajny, raczej niecodzienny klip z odmienną od komercyjnej, estetyką. Nie ulega wątpliwości, że ma w sobie to "coś".

Koniecznie zapoznajcie się z tym teledyskiem. Jest NIESAMOWITY.

Song jak ulał na niedzielny wieczór :)

Moja intuicja podpowiada mi, że o tych chłopakach będzie jeszcze głośno... :>

Kalendarzowa jeszcze nie, ale za oknem zdecydowanie już tak... :)

Piątek! :)

Uwielbiam tę piosenkę za groove, za sekcję basową i za wokal. Usunęłabym natomiast tekst o tym, że język lata jak łopata, bo kompletnie nie pasuje do całej reszty.

Dobra muzyka, Londyn i powroty do domu po dobrych imprezach wczesnym rankiem to jedne z rzeczy, które lubię najbardziej. Ta piosenka + teledysk to zawarcie tego wszystkiego w pigułce. Polecam :)

Kiedy słucham tej piosenki to wprawia mnie ona w pozytywny nastrój. Tego samego życzę Wam :)

Gerl forewer:)

Ostatnio dzielę się z Wami przede wszystkim nowościami muzycznymi, które wyszukuję w czeluściach internetu, zatem żeby panowała równowaga - tym razem zostawiam starego, dobrego klasyka.

Idealna piosenka na wieczorny chill... Nic już więcej pisać nie będę, zostawiam Was w towarzystwie tej produkcji.

Zaczynamy tydzień z czymś naprawdę miłym dla ucha... :>

Na niedzielny wieczór zostawiam Was w tych ciemnoskórych rękach i polecam gimnastykę kciuków... ;)

W kolejnych postach chcę trochę skłonić się ku polskim produkcjom, bo na prawdę jest czym się pochwalić. Dziś Lucek Oblatywacz, członek Perfidnego Planu (www.perfidnyplan.net - można tam dostać ich produkcje za darmo), wiele o nim nie wiadomo, oprócz tego, że robi dobrą muzykę i lubi gwiezdne wojny. Jest pozytywnie :)

Dzień dobry, sobota! :)

Chciałabym, żebyście zapoznali się z moim najnowszym odkryciem z UK. Na Guardianie narzekają, że nigdy nie mieli ekstra UK lovermana i właśnie Alby Daniels miałby być odpowiedzią na D'Angelo, tylko w bardziej współczesnej, elektronicznej wersji. Można go umieścić gdzieś między Jamesem Blakiem, a The Weeknd.. Podoba Wam się?

Piwo, wino i inne trunki idealnie komponują się z tą piosenką. Nie to, żebym propagowała alkoholizm, ale przecież dzisiaj jest piątek... :)

Stealing Sheep - Noah's Days (colo's twobytwo mix)

Zupełnie przez przypadek ta piosenka ostatnio wpadła w moje uszy i zakochałam się w niej niemalże natychmiastowo:) Ciekawa jestem Waszych wrażeń dotyczących tego kawałka.

Życzymy wszystkiego najlepszego dla naszych fanek :)

Z serii: dobre i polskie polecam piosenkę, w której udziela się Kasia100Procent. Możecie ją znać z Zodiaka na melanżu, aczkolwiek nie jest to w tym konkretnym przypadku wyznacznikiem jakości. Dobrze, że Kasia z melanżu wróciła i zgodziła się na taką współpracę.