Takiego smaczka nie możecie przegapić :) Teledysk z pewnością spodoba się męskiej części naszych fanów... :)
Mam w zanadrzu jeszcze kilka zmysłowych teledysków, więc radzę śledzić nasz profil... :>

Jeśli lubicie słodycze...to poczęstuje Was czymś na prawdę smacznym, a jednocześnie przepięknym. Panującą aurę za oknem sprzyja chillowaniu, a niesamowity chillwave z genialnymi zaaranżowanymi wokalami od Lake R▲dio zachęci Was do majówkowego leniuchowania.  Czasem wystarczy jeden odsłuch by się zakochać i zapętlać dany numer raz po razie...dzisiaj Wam to serwuje :)

Marzy mi się coś takiego w taki upał jak dziś. Oj tak!

Piosenka idealnie pasująca do dzisiejszej aury :)

Tu też ktoś polecony przez jednego z naszych czytelników, myślę, że ja rozpisywać za nadto się nie będę, muzyka obroni się sama :) Dodam tylko notkę od osoby polecającej:

"KungFuuMaster – cofnijmy się do 99 gdy zaczęła się jego przygoda z muzyką,kiedy to pierwsze adaptery i kilka dobrze wyselekcjonowanych płyt sprawily, ze jego sety można było usłyszec w klubach w Poznaniu, Wrześni, a szczegolnie w Gnieznie gdzie wspólnie z Jamolem, zacięcie tworzyli cykl elektronicznych imprez na Skarpie, cieszacych się ogromną popularnoscia w tamtych czasach. Mixowanie to nie było wszystko… Ciagłe puszukiwania i pasja sprawiły, że ze opuścił kraj. Prawie rok spędzony w Egipcie rozpoczął fascynację produkcją i tworzeniem muzyki i tak aż do teraz, m.in. wspólnie z wrzesińskimi muzykami nagrywa swoje nietypowe melodie, oddajac się bez reszty temu co porwało jego serce.
Tworzy i gra w klimatach nu jazz, nu disco i downtempo, jest duchowym podróżnikiem szukającym swojego miejsca we współczesnym świecie. http://soundcloud.com/kungfuumaster "

Mi się spodobało :)

Z serii: zasłyszałam raz i od razu się zakochałam :) Chet Faker pochodzi z Merlbourne i jednoznaczne określenie muzyki przez niego tworzonej jest dla mnie pewnego rodzaju wyzwaniem. Chociaż z drugiej strony - szkoda czasu na szufladkowanie i wyszukane frazesy. Lepiej posłuchać! :)
PS. Dzisiaj kończy się konkurs, więc macie ostatnią szansę na wygranie biletów na Audioriver i słuchawek. Wystarczy napisać kreatywny komentarz i nagroda będzie w zasięgu ręki. Zapraszamy:
http://tinyurl.com/d9eb38c

Prezentujemy Wam kolejną uzdolnioną piosenkarkę z Londynu. Robi wrażenie.
Nawiasem mówiąc, jakbyście przegapili to zmieniły się (z przyczyn od nas kompletnie niezależnych) nagrody w organizowanym przez nas konkursie. Czekamy na Wasze komentarze.

Małe ogłoszenie - z przykrością informujemy, że z przyczyn całkowicie od nas niezależnych musimy zamienić jedną z nagród. Zamiast jednego biletu do Gdyni będą do wygrania 2 bilety na festiwal Audioriver w Płocku. Za wszelkie niedogodności tym spowodowane ekipa EverytimeChill serdecznie przeprasza.

Po raz kolejny sięgam po wydawnictwo Blue Note. W tej wytwórni jest pewna magia, która pozwala znaleźć coś, co idealnie pasuje do mojego nastroju ;)

Pamiętajcie, że nasza konkursowa dyskusja trwa jeszcze tylko kilka dni:

http://everytimechill.blogspot.com/2012/04/co-jest-next-w-muzyce.html

Odpowiedzcie nam, co według was jest NEXT w muzyce i dlaczego. Czego słucha się teraz, a czego będzie się słuchało za rok czy dwa.. Może jakieś nowe gatunki czają się tuż za rogiem, dopiero posiadając skromną grupkę fanów, a może wrócimy do klasyków :)

Uwielbiam tę piosenkę... Wokale od Niny Sky idealnie uzupełniają surowy charakter tego utworu.

Let 'em Roll to kawałek otwierający płytę o tym samym tytule. Idealnie pasuje do dzisiejszego popołudnia. Słuchając Pattona palę sobie cygarko, popijam kawę i cieszę się ostatnimi chwilami weekendu. Mam nadzieję, że wasza niedziela jest równie udana! ;)

Dziś będzie tak... niedzielnie ;) CLub Des Belugas zna chyba każdy - ciekawy, niemiecki longowo-nujazzowy projekt, płodne chłopaki, często mają na swoich płytach bardzo ciekawych gości. Ten kawałek ma w sobie taki luz, fenomenalny wręcz. Me like it!  param pam pam..

Od teraz będziemy robili dla Was miesięczne podsumowania składające się z piosenek, które najbardziej przypadły Wam do gustu (lub, jak kto woli - "lubiliście" je najczęściej).

W marcu najbardziej popularnymi piosenkami były:

1. Sistars - Freedom
2. Cassius - I Love You So
3. Modjo - Lady
4. Bjork - All Is Full Of Love
5. Lips - Everything to me (Bronze Whale Remix)


Pierwsze cztery piosenki są dość popularne, natomiast piąte miejsce w klasyfikacji ogólnej zasługuje na szczególną uwagę... :> I dlatego zostawiam Wam jeszcze raz link do tej piosenki.

Ostatnio ta piosenka została mi polecona i muszę podzielić się nią również z Wami! :) Ponadto, możecie ją ściągnąć za free z tej strony: http://www.majorlazergetfree.com/
Sprawdźcie koniecznie :)

Słoneczną sobotę rozpoczynamy z nowym teledyskiem zespołu Submotion Orchestra. My jesteśmy zakochani i nie możemy się doczekać aż SO znowu będzie miała trasę koncertową w Polsce (ich muzyka na żywo wypada jeszcze lepiej... :)). Miłego dnia!

Uffff... W końcu piątek. I zasłużony chill...

Dzisiaj będą dwa newsy odnośnie artystów, którzy niebawiem wystąpią w Polsce. Sama nie wiem z którego cieszę się bardziej.
Po pierwsze - na Openerze zagra Yeasayer.
Po drugie - w Warszawie w ramach Warsaw Music Week swój materiał zaprezentuje Eliphino - producent z Londynu znany głównie z parkietowego hitu "More than me". Na tej samej imprezie będziecie mieli okazję posłuchać Kixnare, czyli jednego z lepszych polskich producentów. Wstęp na warszawską imprezę wynosi bajeczne 10/15zł.
Polecamy!

Konkurs konkursem, no ale przecież z głośników musi lecieć. A dziś mam dla Was nie lada rodzynek. Kiedyś kiedyś dawno Mr. Scruff puścił podczas swojej audycji utwór pewnego pana o pseudonimie Jon Kennedy. Świat zwariował, Tru Thoughts zaraz go podpisało, wydał dobre płyty. Rzekłbym, że nawet bardzo dobre płyty. Nawet Bonobo podjeło się go zremixować, a dokładniej "Tell me how You feel", singiel z 2000 roku, który ukazał się na jego LP pt. "We're Just Waiting for You Now". Efekt? Miazga.

Była Litwa, Dania, była i Nowa Zelandia. Dzisiaj przyszła pora na Hiszpanię i pochodzącego stamtąd Johna Talabota. Prezentowaną piosenkę można znaleźć na wydanej w tym roku, pierwszej długogrającej płycie zatytułowanej "Fin". Polecamy i przy okazji przypominamy o organizowanym przez nas konkursie :) Szczegółów szukajcie w postach niżej.

Mamy przyjemność poinformować Was, że z dniem dzisiejszym rusza na naszym blogu obiecany konkurs, w którym do wygrania będą nie lada nagrody!

- 2 bilety na festiwal Audioriver


- 1 para słuchawek Skullcandy

Co trzeba zrobić, żeby te nagrody zdobyć?
To bardzo proste.
Odpowiedzcie na następujące pytanie: „Co jest NEXT w muzyce?”
Możecie, a nawet jest to bardzo wskazane, abyście posługiwali się konkretnymi przykładami tego, co według Was jest NEXT.

Liczymy na Waszą kreatywność, niebanalne pomysły i zaangażowanie. Osoby, które udzielą najciekawszych wypowiedzi otrzymają nagrody! Wyboru dwóch wypowiedzi dokona jury.
Na Wasze propozycje czekamy do 06.05.2012r.
Powodzenia!


Regulamin konkursu dostępny pod linkiem: http://tiny.pl/hplnk

W segmencie artystów z krajów z których muzyka nie jest bardzo znana na świecie na wyróżnienie zasługuje producent z Nowej Zelandii. Prezentowana przeze mnie piosenka to cudowne połączenie "grubych" basów z z nietuzinkowym wokalem Sachy Vee. Na mnie ten utwór zrobił ogromne wrażenie już przy pierwszym odsłuchu. Ciekawa jestem Waszego zdania :)

A dziś będzie bajka! I to dosłownie, piosenka ta znalazła się na trzeciej płycie Bonobo zatytułowanej "Days to come". Cała płyta jest genialna, a aż cztery z jej piosenek uświetniła Bajka, kobieta urodzona w Indiach, wychowana w Południowej Afryce, śpiewająca praktycznie od wieku dziecięcego. Studiowała muzykę w Pradze, obecnie mieszka w Berlinie. No i głos ma fantastyczny, jej ostatnimi projektami były "In Wonderland" i remixy z tego, "Escape from Wonderland". Polecam, warto.

News dnia: Nicolas Jaar wystąpi podczas tegorocznego Audioriver Festival.

Mały powrót... Ale za to z niezwykłym połączeniem. Jadąc dzisiaj na małe śniadanko w pewnym radiu usłyszałem kawałek. Nie mogłem się oprzeć i musiałem go tutaj wrzucić! Szukałem go ok 45min, a fakt, że Zero7 maczało w tym palce spowodowało jeszcze większy uśmiech na mojej twarzy! Mimo deszczowej aury za oknem, życzę miłego dnia, pełnego pogodnych chwil! :)

Kontynuuję cykl prezentujący piosenki z regionów o nieco mniejszym "zagłębiu" muzycznym. Wczoraj była Litwa, dzisiaj - Dania. Album tego młodego, utalentowanego Duńczyka zostanie wydany 18 czerwca bieżącego roku. Nie mogę się doczekać, aż będę miała okazję zapoznać się ze wszystkimi utworami spod ręki tego chłopaka.
PS. Sprawdźcie koniecznie też kawałek zatytułowany "Girls".
Miłego! :)

Będę Wam próbowała udowodnić w ciągu najbliższych postów, że mimo tego, że UK jest zagłębiem muzycznym i żaden region na świecie nigdy im nie dorówna to jednak w innych częściach świata tworzy się muzykę na równie wysokim poziomie. Podróż rozpoczynamy u naszych sąsiadów, a konkretnie sprawdzamy co słychać na Litwie.

Bardzo, bardzo lubimy takie klimaty... Idealne na chillout po ciężkim dniu :)

Nie wiem jakim cudem mi to umknęło, ale ktoś mnie uświadomił, że Four Tet z Burialem znowu coś nagrali. "Moth" było genialne, to też ma potencjał. Razem ze zmianami (a trochę ich będzie, nie martwcie się, na dobre) na blogu nadciąga "Nova"!  :) No i oczywiście obiecane - "nw power!" ;)

Komentarz jest zbędny...

Bliżej, mocniej, teraz! To nie 30TON ale nowy Parov Stelar, który dokładnie za 9 dni wskoczy na półki, a dziś możecie u nas posłuchać małej próbki z płyty "The Princess" :) Enjoy!

Pamiętacie czasy, kiedy na MTV były puszczane teledyski? A pamiętacie audycję MTV Select, w której jeżeli nie pierwsze, to na pewno jedne z pierwszych telewizyjnych kroków stawiał Marcin Prokop? Oprócz niego była Beata Sadowska i Karolina Kozak, której teledysk dzisiaj prezentujemy:) Wydaje mi się, że ta ekipa była większa, ale wiecie, starość, nie radość... :) Jeśli ktoś pamięta kto jeszcze był w MTV Select to proszę mi przypomnieć.

Późno już, czas iść spać. Ale zanim sen nadejdzie, można czegoś posłuchać. Pora na ten kawałek jest bardziej niż odpowiednia.

Nie byłabym sobą jakbym Wam jakiegoś smaczka z UK nie wyszukała... :)

Wyschli już? :) No to czas na Yunę, jejku ale ta dziewczyna fajne śpiewa!

Odpoczywajcie & chillujcie w święta! :)

Piąteczek! :)

Weźmy szczyptę housowej części Ubiquity, do tego parę garści soulowego głosu Pevena Everetta. Wrzucamy na 8 minut, momentalnie wskoczy genialny klimat a na koniec zostanie czysta satysfakcja. I repeat. I znowu. I fajnie jest. A wiecie który to rok? 1997 :)

Jai Paul to Brytyjczyk związany z wytwórnią XL Recordings. W tym momencie nie powinnam pisać nic więcej :)  Ale dla mniej wtajemniczonych dodam, że z tym labelem związani są m.in: Adele, Basement Jaxx, Jamie XX, M.I.A, Peaches, Sigur Rós, The XX i wielu innych. Mówiąc krótko, XL Recordings stawia na bardzo dobrych, o ile nie jednych z najlepszych artystów. Sprawdźcie koniecznie, bo Jai Paul jeszcze namiesza na rynku! Miłego dnia :)

Dzisiaj umili nam popułudnie/wieczór Pan z UK swoją niesamowitą piosenką. Chill mode on:)

Tego Pana u nas jeszcze nie było. Wiem, dziwne, nie? No nic, jest dziś na wieczór. Smutny w środku, radośniejszy na zewnątrz. Tak trochę inaczej, na dobranoc.

Dzisiaj proponuję Wam piosenkę, którą już dawno chciałam tutaj umieścić, tylko ciągle zapominałam... Duet pochodzi z UK. Nie ma co prawda na swoim koncie dużego dorobku, ale za to ma ogromny potencjał żeby zaistnieć na rynku :) Polecam!

Jak Wam mija najgorszy dzień tygodnia? :)

Na taki smaczek dzisiaj natrafiłam... :)

Za oknem chlapa, więc pozostaje nam oglądanie wakacyjnych widoków na ekranie komputera :)