Przed nami drugi singiel zatytułowany Brat, który promuje projekt Rysy. W skład tego projektu wchodzi Wojtek Urbański oraz Łukasz Stachurko (Sonar Soul) z gościnnym udziałem Justyny Święs (The Dumplings).
Po pierwszym, bardzo chwytliwym singlu EGO, otrzymujemy równie dopracowany utwór. "Brat" jest dość czarujący dla mnie i powoduje, że oczekiwać na cały projekt będę z jeszcze większym zainteresowaniem.
Muszę przyznać, że pierwotna wersja A Circular Reeducation w wykonaniu Tycho nie wiele traci na remixie Dusty Browna. Świetna i bardzo uzależniająca aranżacja.
Mumford & Sons z utworem z nadchodzącego albumu Wilder Mind (premiera 4 maja). Słucha się przyjemnie, jednak to nie jest ten sam klimat co ich debiutancki krążek Sigh No More. Przypomnę, że angielska grupa pojawi się w tym roku na Open'erze w Gdyni.
Banger taki jak Oochie Wally w wykonaniu Nasa i Bravehearts zna chyba każdy przeciętny słuchacz rapu. Natrafiłem na remix od oriJanus'a, młodego producenta z Los Angeles i buja pięknie...oo-chie bang bang.
What Is Love w wykonaniu niemieckiego artysty Haddaway z lat 90 zna chyba każdy. Tak, to ten numer, do którego Jim Carrey w towarzystwie swoich dwóch koleżków pokazuje jak się buja głową i zachowuje na parkiecie przy dobrym bicie. No cóż, ale nie o gagach tutaj. Cover w wykonaniu Jaymes'a Younga ewidentnie był pozbawiony energii i do tego utworu taki melancholijny nastrój niezbyt mi siedzi. Z ratunkiem przyszedł Lost Frequencies, czyli belgijski producent, który tchnął trochę życia w ten cover. Jest to nie pierwszy i na pewno nie ostatnio u mnie remix od niego, gdyż bardzo fajnie mi w ucho wpada jego styl.
Shura w dream - popowym klimacie idealnie pasuje do tego co się dzieje za oknem. Nowy utwór prognozuje nowy materiał, jednakże na obecnym etapie jakichkolwiek informacji na ten temat brak, co przy mojej sympatii do niej bardzo mnie smuci.